piątek, 29 marca 2013

40

Hej, jeszcze tylko 40 dni! Spinamy pośladki abo osiągnąć cel!
w moi zyciu osobistym bardzo zle ;< ale wiem ze teraz nie moge sie zalamywac, po maturze bede miala wystarczajaco duzo czasu.. na razie skupiamy się na nauce! Powtorzylam dużo z chemii i zrobiłam  dwie matury... Do biologii jeszcze nie mam nastroju, ale pewnie dzisiaj coś zropbię, przydaloby się jeszcze ogarnąc  matematyke, ale o tym to nawet nie chce myslec ;)
Powtorzylam ta glupia hybrydyzacje i juz teraz ja umiem na sto pro( przynajmniej tak mysle ;>) powtorzylam duzo zagadnien z nieorganicznej.. Wracam do nauki tylko najpierw śniadanie ;)

wtorek, 26 marca 2013

hej ;>

Witam! Nie było mnie tu tyle czasu , bo nie mialam internetu. ;< Nic szczegolnego sie nie wydarzylo, byla tylko matura probna z angielsiego z podstawy i z polskiego... Obydwie bardzo dobrze mi poszly, ale jeszcze nie oddali ;>  Jutro sie dowiem ile mialam z Zamkoru z chemii. Musze sie uczyc glupiej ekologii na jutrzejsza biologie. jezu jak mozna sie uczyc jakiejsc okropnej biogeografii ... zrobie z tego sciage i schowam w majtki ;> Dzisiaj mam zamiar powtorzyc wszystkie reakcje z chromem i manganem bo czasem mi sie myli w zapisywaniu..  Sciagnelam sobie audiobooka Chlopów i troche juz o nich wiem, takze ciagle do przodu! :)
Do robty leniuchy! zostaly 42 dni.



czwartek, 21 marca 2013

;>

Hejka!
Dzisiaj pisaliśmy maturę z Zamkoru z chemii, mam mieszane uczucia, pierwszy rzut na zadania wywołał we mnie strach że okropnie trudna i nie dam rady, po ponownym przejrzeniu okazała się nie taka zła, ale sprawdzając 10 minut przed końcem czasu poprawiłam chyba z 5 błędów ;>
Poczekamy na wyniki.
Dziś powtarzałam trochę rośliny i uczyłam sie bieżących lekcji - ekologia - nudne okropieństwo, gorsze od ewolucji ;<
Przeczytalam  Ferdydurke i jestem w połowie Tanga, musze przeczytać opracowania z Nad Niemnem i Chłopów bo nawet nie wiem o czym to jest ;<  Jutro cięzki dzień, trzy biologie i chemia ;|
Nie chce mi sie chodzic do szkoly, trace tylko czas który mogłabym poświecić na rzetelne powtórki w domu.. No ale trzymamy się ! Ostatnia prosta, dajemy z siebie wszystko! ;D 


niedziela, 17 marca 2013

chemia, chemia, chemia, chemia

Hej
Jak sobie pomyśle co będzie jak się dostanę na stomatologię , jak dumna będzie moja rodzina, jak szczęśliwa ja będe skakać z radości, jak mój chłopak będzie się cieszył, jak utrę nosa tym którzy życzą mi jak najgorzej... ;D
Jytro jakaś głupia kartkówka z fizyki, umiem już rysować wszystko oprócz tego obrazu w mikroskopie, cały czas mi wychodzi przed ogniskiem, a ma wyjsc za.. już bardziej dokładnie się nie da a i tak nie wychodzi. No trudno, zapytam się kogoś w szkole ;)
Mam ochotę na biologię, ale musze dokończyć wczoraj zaczęty arkusz z chemii.Chemia chemia i tylko chemia dziś dopóki nie usnę. ;> Jutro po szkole wracam prosto do domu i do książek. Musze wziac się ostro do pracy, ponieważ czasu coraz mniej , a moja nauka późnymi wieczorami nie sprawia mi przyjemności , bo usypiam i dzięki temu nie daje także efektów.
Do jutra.
Pamiętajcie : DONT GIVE UP!


:)

Hej, jak wam mija weekend  ?
Ja robiłam arkusze z chemii i przeglądałam arkusz z poznania 2013 z biologii i powiem że straszny, Z erytrocytami mam dwa pomysły i nie wiem który dobry. Wogole na połowę pytań nie potrafię nic wymyślić ;<  No trudno. Nie chce iść w poniedziałek do szkoły ;< Wole zostać w domu i siedzieć przez cały dzieńz biologią Villego i zadaniami z chemii <3
Jestem w połowie Ferdydurke - zakręcona na maksa, trzeba być niezłym , żeby wymyślić takie coś :O
Chce 20 maj i mieć wszystko gdzieś ;) Przyzwoite terminy matur ustnych, nie powiem że nie. Najlepszy angielski ;< jestem ostatnia na liście.. szok ;[ No cóż damy radę.
Zdanie które bardzo przypadło mi do gustu: Gdzie powinniśmy mierzyć jak nie,  jak najwyżej? 

Najbardziej się boję, że jak się nie dostanę to będę ryczeć przez dwa tygodnie i obwiniać siebie przez całe życie, że za mało się uczyłam ;< 

Proszę moją nową ulubioną piosenke (wpada w ucho ;))

środa, 13 marca 2013

Czesc

Dzisiaj dowiedziałam się  że z  tej matury co pisaliśmy ostatnio biologie miałam 84% Nawet dobrze, ale potrzebuje więcej ;< Dziś pisaliśmy kolejną, była bardzo trudna, zobaczymy jak to będzie. Wczoraj przerobiłam już całą fizjologię roślin ;) Dziś także zaliczyłam angielski ustny na 90 % :)  Odchudzam się także spadam do ćwiczeń.

wtorek, 12 marca 2013

52

Jeszcze 52 dni do matury, zacznie się stres, bezsenność, czytanie wszystkich strreszczeń i porad ;> Jutro znowu próbna matura z biologii. Siedzę sobie w roślinkach ;D Mam ochotę porobić matematykę, za to chemii już przez sto lat nie tknęłam .;< Mam dosyć , chce wakacje ;) chcę się odchudzic, no jak mam to zrobić ? :<

poniedziałek, 11 marca 2013

Chce schudnąć

Kurcze, chce w końcu zabrać się na poważnie za tą diete i ćwiczenia! :< Czemu jestem takim żarłokiem?  Gdyby nie moja szybka przemiana materii ważyłabym już milion kilo ;<  Kochani macie jakieś sposoby na motywacje?  Moje odchudzanie kończy się po dwóch dniach ;<  Na razie z bieganiem czekam na wiosnę, ponieważ w taką pogodę jak dziś to nic się nie chce ; <
Wracając do spraw szkooły to : z ostatniej matury z matmy miałam 80% wiec nawet dobrze. Dziś napisałam sprawdzian z biologii na 5.. Jutro poszukam jakiejś nowej korepetytorki od chemii bo ta co do niej chodze jest do dupki. Jutro jakiś tam sprawdzian z historiii , musze dostać 4 i nauka historii się dla mnie zakończy ;) Ach.. jak tak pomyślę o tym,że koniec na zawsze z moją ukochaną geografią, historią jakimś tam wosem i wokiem to skacze z radości  ;D Dziś będę się uczyć na historię , może porobie zadania z chemii lub poczytam biol, albo dokończe 'Granice' bo zostało mi 20 stron ;D
Chcę słonko i wakacje i chce mieć spokój przez 4 miesiące ;)

prosze

niedziela, 10 marca 2013

musisz uwierzyć w siebie

Boje się chemii najbardziej w świecie ;< Mam motywacje żeby się uczyć ale jak mi 10 zadanie pod rząd nie wychodzi to mnie kur**ca bierze! ;<  Ratunkuu .

sobota, 9 marca 2013

59

59 dni, matura zbliża się wielkimi krokami a czasu na naukę ciągle jest za mało. Pogoda okropna, sprzyja złemu samopoczuciu. Zabieram się do układu oddechowego, potem rozrodczy, zachaczymy o krwionośny, kończąc na stesie i śnie. Potem opracowania granicy i ferdydurke, także do 7 rano zejdze ;* Damy rade? Tak damy radę!

środa, 6 marca 2013

Przemęczona

Nie wiem co sie ze mną dzieje, mam dosyc , nie mam siły się uczyc, kłoce się z chłopakiem, cały czas śpie.. Okropienstwo. Dobranoc :*

poniedziałek, 4 marca 2013

SPPPAAAAAAAAAAAAAĆ! 
Przemeczona szkołą, tyle w tym temacie, chce już wakacje !
Mój pierwszy dzień odchudzania ^^ Ciekawe ile tym razem wytrzymam ;D
zgadnijcie czego będe sie uczyc zamiast biologii i chemii?  - Otóż historii moi drodzy... Wspaniała sprawa.

63

Nie chce mi się iśc do szkoły, mam dosyc przedmiotów do niczego niepotrzebnych ;<Po cholere mam sie uczyc na sprawdziany z jakies geografii lub historii. Nie mam siły.!
Wczoraj poczytałam troche biologii na sprawdzian z czlowieka, zrobilam jedna mature z chemii i to by bylo na tyle. Spadam do szkoły. Na razie :*

niedziela, 3 marca 2013

Piękna nocka z chemią , na razie zrobiłam dwie matury na 90 i 85%, ale jakieś łatwe były... Teraz powtarzam zadania obliczeniowe, bo sciągnęłam sobie jakąś powtórke do matury zrobioną przez jakiegoś nauczyciela chemii. Potem może poczytam trochę teorii ;) Może niektórzy pomyślą, że jestem nienormalna, ale sto razy bardziej wolę się uczyć w nocy, niż w dzień ;)  Na razie nie jestem śpiąca, co jest skutkiem dzisiejszej popołudniowej drzemki.  Wracam do nauki <3

sobota, 2 marca 2013

65 dni mili Państwo

Czasu coraz mniej, presja coraz większa.  Wczoraj zero nauki.  wykończona po maturze z matmy, która była średnio trudna, jedno zadanie z geometrii analitycznej było do dupki. Reszta może być, nawet rozwaliłam zadanie moje ukochane z 'wykaż że..' Omawialiśmy nasze próbne matury z biologii, te poprzednie i okazało się, że nie mam 85%, ale 88 ;D  Mam zamiar wziąć się do chemii, przejrzeć cały trener z PWNu i oddać go przyjaciółce ;) Czy myślicie, że dobrym pomysłem jest przypomnienie sobie całej teorii z chemii z podręcznika??
P.S Dziś jest taka piękna pogoda, że nie wiem czy jakaś tam chemia mnie zatrzyma przed wyjściem z domu ;)