sobota, 2 marca 2013

65 dni mili Państwo

Czasu coraz mniej, presja coraz większa.  Wczoraj zero nauki.  wykończona po maturze z matmy, która była średnio trudna, jedno zadanie z geometrii analitycznej było do dupki. Reszta może być, nawet rozwaliłam zadanie moje ukochane z 'wykaż że..' Omawialiśmy nasze próbne matury z biologii, te poprzednie i okazało się, że nie mam 85%, ale 88 ;D  Mam zamiar wziąć się do chemii, przejrzeć cały trener z PWNu i oddać go przyjaciółce ;) Czy myślicie, że dobrym pomysłem jest przypomnienie sobie całej teorii z chemii z podręcznika??
P.S Dziś jest taka piękna pogoda, że nie wiem czy jakaś tam chemia mnie zatrzyma przed wyjściem z domu ;)

1 komentarz:

  1. Trener z PWNu ma trochę niski poziom ale z drugiej strony warto zwrócić uwagę na te aspekty w których często ludzie popełniają błędy, typu jednostki albo inne sprawy które mają zaznaczone i wytłumaczone co jak ma być. :) Jeszcze raz polecę Repetytorium Medyka ponieważ są tam zadania ( nawet z matur ) które są wytłumaczone krok po kroku. Bardzo dobre jako repetytorium i jako zbiór zadań w jednym.

    OdpowiedzUsuń