Hej :*
W szkole wszystko okej, zaliczone szpile z anatomii(czemu zawsze dają to czego mówią że nie będzie?!), angielski też raczej przejdzie :) Czekam zniecierpliwiona na jutrzejsza środę , chce wyjść z protetyki po raz ostatni w tym roku, z zaliczeniem oczywiscie:) Musze znowu powtarzać wszystko o zębach, nauczyć się stopów metali z materialoznastwa i ceramiki. OGARNE TO! :) Musze zrobić plan na nauke do sesji :< Przeraza mnie to. Dzisiaj się za to wezme :)
Chyba osobiscie cos ze mna nie tak :< Nie wiem czy mi smutno czy po prostu jestem spokojna. Moze za dużo wspomnień, tych dobrych i tych złych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz